Kenai - 2013-02-12 21:09:29

Kenai spacerował koło Gajou



// nie mam pomysłów.... //

Aszlin - 2013-02-15 16:10:47

Aszlin siedziała nie daleko Gaju i rozmyślała.

Kenai - 2013-02-15 16:12:08

Pies (Kenai) podszedł do Aszlin.
- Cześć. ^.^

Aszlin - 2013-02-15 16:13:04

-Cześć.

Kenai - 2013-02-15 16:13:46

- Co robisz?

Sin - 2013-02-15 16:17:59

* chłodno przypatruje się wszystkiemu, uśmiecha pod nosem, ma szare futro ze złotym okiem, drugie zasłonięte jest białą grzywką*

Aszlin - 2013-02-15 16:19:07

-Zastanawiam się gdzie jest niedzwieć który mnie zaatakował jakiś czas temu.

Sin - 2013-02-15 16:21:45

* szykuje się do skoku*

Kenai - 2013-02-15 16:23:30

- Jaki niedzwiedz?!

// Sin jest schowana czy co? xD //

Sin - 2013-02-15 16:24:18

// Jest schowana XD//
* cicho się śmieje, ma na celu beżowofutrą*

Aszlin - 2013-02-15 16:27:10

-Zaatakował mnie kilka tygodni temu. Chyba pamiętasz jak wróciłam z bliznami na czole.

Sin - 2013-02-15 16:28:22

*nadepnęła na coś*

Kenai - 2013-02-15 16:29:43

*Spojrzał w stronę gdzie usłyszał trzaśnięcie*
- Kto tam jest?

Sin - 2013-02-15 16:33:48

*zeskakuje na dół, mimo dużej wysokości, wygląda jakby nic ją nie bolało*
- Prych, dama nie może już sama posiedzieć.

Kenai - 2013-02-15 16:37:15

-Oj już nie narzekaj.

W krzakach zaczeło coś szeleścić.

Aszlin - 2013-02-15 16:37:38

Aszlin warknęła cicho.

Sin - 2013-02-15 16:38:46

* odsuwa się*
- Moment, nie kojarzę ciebie i tego szczeniaka. Ych, po co ja się pytam?

Aszlin - 2013-02-15 16:42:00

Aszlin zaczęła węszyć.

Kenai - 2013-02-15 16:42:24

-Powitanie odsuńmy na potem... *podchodzi do krzaków*

Nagle z krzaków wyskakuje niedzwiedz i rzuca się na psy.

Sin - 2013-02-15 16:43:54

* Sin mogła uciec, ale nie chciała, rzuca sie,a niedźwiedź uderza ją pazurami w brzuch, zaczyna krwawić, dziwne, nie jęknęła nawet, rzuciła się za to z zabójczą szybkością i powaliła go na ziemię*
TERAZ!

Aszlin - 2013-02-15 16:46:50

Aszlin spojrzała na niedźwiedzia.

Sin - 2013-02-15 16:47:31

* dobija go i wstaje, rana bardzo krwawi* Rezerwat macie, że tak ich dużo?

Aszlin - 2013-02-15 16:53:15

-W tych okolicach to normalne. Jeden mało mnie kiedyś nie zabił.

Sin - 2013-02-15 16:55:21

Doprawdy? Ja widziałam więcej. Mają chyba kolonie czy coś... * patrzy się na ranę, widać jej wnętrzności* Eh, to nic poważnego. To tylko głęboka rana.

Aszlin - 2013-02-15 17:02:44

-Pewnie szykują powstanie za to że tutejsze psy kiedyś zabiły Akakabuto.

Sin - 2013-02-15 17:19:03

Tak, z pewnością. * nie słucha, jest zajęta oglądaniem swych jelit*

Aszlin - 2013-02-15 17:30:16

Aszlin zamyśliła się.

Sin - 2013-02-15 17:33:58

Hmm... hej eee... jak się nazywasz?

Aszlin - 2013-02-15 17:35:49

-Mam na imię Aszlin.

Sin - 2013-02-15 17:37:25

No więc Aszlin. Co to znaczy odczuwać ból? *wygląda na nieobcykaną*

Aszlin - 2013-02-15 17:46:43

-Ty nie czujesz bólu?!

Sin - 2013-02-15 17:51:47

* zakłopotana* Nie... bo... ja...

Aszlin - 2013-02-15 17:53:11

-Przecież każdy pies czuje ból.

Sin - 2013-02-15 17:55:21

Ja... jestem chora...

Aszlin - 2013-02-15 17:57:46

-Chora?

Sin - 2013-02-15 17:59:49

Tak... na... analgezję... nie odczuwam bólu... nie czuję nic... nie czuję ciepła, zimna, bólu, dotyku... ale żyję... *jest rozbita*

Aszlin - 2013-02-15 18:01:01

-Czyli że jesteś tak jakby martwa?

Sin - 2013-02-15 18:04:15

Nie wiem jak to nazwać... nie moge nawet sprawdzić czy serce mi bije...

Aszlin - 2013-02-15 18:10:28

-Tak właściwie to nie powiedziałaś jak się nazywasz.

Sin - 2013-02-15 18:15:09

Jestem Sin *szczęśliwa, że zboczyły na inny temat*. Pochodzisz stąd?

Aszlin - 2013-02-15 18:28:50

-Nie tak do końca. urodziłam się dosyć daleko stąd, ale mama kazała mi tu przyjść.

Sin - 2013-02-15 18:30:20

Ach tak. * nagle przestaje mówić i patrzy na nią ze zdziwieniem*

Aszlin - 2013-02-15 19:09:47

-Co? Może nie pochodzę stąd, ale mój ojciec stąd pochodzi.

Sin - 2013-02-15 19:17:29

Nie o to chodzi *błysk w pamięci*. Przypominasz mi moją siostrę. Nawet bardzo. Szkoda tylko, że ona nie żyje... wiem, że pomyslisz sobie ''Idiotce coś się zdawało, nie znam jej'', ale jestes podobna. Ona, moja Katrin była bardzo żywiołowa.

Aszlin - 2013-02-15 19:21:11

-Ja mam 2 siostry, ale obie są daleko stąd.

Sin - 2013-02-15 19:24:03

Też miałam dwie siostry, Katrin i... i... ech, szkoda gadać, nie pamietam jej. Wiem, że miałam dwie, ale jedna zaginęła bardzo dawno temu. Ojciec dużo się naszukał, ale w końcu zosatwił tę sprawę zamkniętą. Za to Lukas...

Aszlin - 2013-02-15 19:34:01

Aszlin zamyśliła się i przez chwilę nie zwracała uwagi na Sin.

Sin - 2013-02-15 19:35:38

* coś gada* Nawet to, że miałam szczenięta, go nie zatrzymało...

Aszlin - 2013-02-15 19:38:52

Aszlin Nadal nie zwracała uwagi na Sin i nad czymś rozmyślała.

Sin - 2013-02-15 19:40:07

* spogląda na nią* Myślenie to twoja specjalność? * odchodzi nagle powoli w stronę miejsca* Jak chcesz to ci coś pokażę.

Kenai - 2013-02-15 19:40:47

-Jestem Kenai. Urodziłem się wśród ludzi. Mam 2 braci i 1 siostrę. Jestem tutaj ponieważ mój ojciec tu mieszkał.

Sin - 2013-02-15 19:41:53

Sin * mówi bez entuzjazmu i ochodzi w las, nagle żałośnie pociąga nosem. prawie płacze*

Kenai - 2013-02-15 19:48:56

*idzie za Sin*
-Coś się stało?

Aszlin - 2013-02-15 19:49:36

Aszlin spojrzała za Sin

Sin - 2013-02-15 19:51:32

* idzie w stronę północy i zatrzymuje się przy czterech małych ''wykopkach''. Ash, Friday, May, Julia... moje szczenięta... dziś były ich urodziny...

Kenai - 2013-02-15 19:54:04

-Sami tu żyjecie?

Sin - 2013-02-15 19:56:08

Ja sama... żyję sama... mój partner był zwykła cholera, zostawił mnie kiedy urodziły się dzieci, one... zmarły... zaatakował nas niedźwiedź... * coś rusza się w krzakach, wyskakuje niedźwiedź, który rani Sin porządnie w to samo miejsce, bardzo obficie krwawi*

Kenai - 2013-02-15 19:58:45

-CHOLERA! *rzuca się na niedzwiedzia i oślepia go*

Sin - 2013-02-15 20:00:01

* leży, żyje, ale słabo oddycha, jest przytomna* - Tak to jest umierać?

Aszlin - 2013-02-15 20:00:12

Aszlin paczy na niedźwiedzia.

Sin - 2013-02-15 20:01:05

* oddycha coraz słabiej*

Kenai - 2013-02-15 20:09:46

- ASZLIN RUSZ SIĘ!

Sin - 2013-02-15 20:10:45

* lekko wstaje * - Poczekaj, ja nie czuję bólu, ja jestem cho * zaczyna znów upadać, na krwistą trawę*

Aszlin - 2013-02-15 20:15:39

Aszlin rzuciła się na niedźwiedzia i wgryzła mu się pysk.

Kenai - 2013-02-15 20:17:20

- Sin! Nie umieraj!

Sin - 2013-02-15 20:18:49

* zaczyna nucić, mimo krwotoku * I don't wanna wait until it's over, i don't wanna wait until it's gone, i can't wait until tomorrow , cause I've been waiting for so long, so baby i coming home, baby I'm coming home... nie czuję bólu, ale umrzeć mogę. Czy śmierć bezbolesna się liczy?

Aszlin - 2013-02-15 20:21:36

Aszlin nadal wgryzała się w pysk niedźwiedzia.

Sin - 2013-02-15 20:22:51

I can be your hero, baby.I can kiss away the pain.I will stand by you forever.You can take my breath away. * nadal śpiewa, ale już ciszej, nie podejrzewa, że umiera*

Kenai - 2013-02-15 20:23:07

// skąds tą piosenke kojarze ale nie pamiętam tytułu xD //

-T-Tak... Znaczy nie! Znaczy... NIE UMIERAJ!

Aszlin - 2013-02-15 20:24:32

-Kenai lepiej zabierz ją stąd.

Sin - 2013-02-15 20:25:28

// Enrique Iglesias- Hero bodajże XD //
- Czy ja umieram? Na serio nic nie czuję... *przestaje śpiewać*

Kenai - 2013-02-15 20:30:10

- TAK, UMIERASZ! Aszlin ty ją zabierz nie dasz rady z niedzwiedziem.

Aszlin - 2013-02-15 20:31:43

-Polowanie na niedźwiedzie mam w krwi. Dam radę.

Sin - 2013-02-15 20:33:18

- Mam swój honor *wstaje mimo ran* Nie dam się i nigdy nie cofnę się. * szykuje się do skoku, dla niej nie ma dramatycznej sytuacji, wciska się w pysk z rozpędu i dostaje się do mózgu, niedźwiedź pada jak porażony* Dasz radę go dobić, młoda. *ochodzi i kaszle krwią, jednak nadal swoją*

Aszlin - 2013-02-15 20:35:02

-Mogłam mu od razu ściąć głowę - pomyślała.

//muszę iść.//

Sin - 2013-02-15 20:35:45

* odwraca się* Zawsze chciałam być młoda. Gdzie macie legowisko?
//cześć:)//

Kenai - 2013-02-15 21:40:49

- Chodz, zaprowadze cię.

Sin - 2013-02-15 21:52:26

Gotowa *staje koło psa, czeka na jego decyzję* Ty jesteś liderem?

Kenai - 2013-02-15 22:00:11

-Zastępcą...

Sin - 2013-02-15 22:05:27

To kto jest liderem? *pyta się ciekawskim tonem*

Kenai - 2013-02-15 22:07:46

-Ojciec tej małej *wskazuje na Aszlin*

Sin - 2013-02-15 22:09:19

Ma szczęście. A ty jesteś z nią spokrewniony?

Kenai - 2013-02-15 22:13:25

-Nie... jestem tylko przyjacielem.

Sin - 2013-02-15 22:15:09

Mhm. Ja też miałam sławnego przodka, dziadka. Opowiadał mi jak jego brat uciekł z domu w posuzkiwaniu ojca i jak po wielu wypadkach został liderem.

Kenai - 2013-02-15 22:17:29

*zamotany*
-Lepiej już idzmy... *powoli idzie*

Sin - 2013-02-15 22:19:07

Ach, mój drogi dziadek. Raz nam tylko mówił swoje imię. Chyba Hiya'n lub coś... *rozmarza się i idzie*

Kenai - 2013-02-15 22:22:12

-Ja... a mniejsza o to...

Sin - 2013-02-15 22:23:30

*idzie koło niego odwrócona bokiem* Miałeś kiedyś dziewczynę? Ja miałam chłopaka...

Kenai - 2013-02-15 22:25:22

-Niestety nie...

Sin - 2013-02-15 22:27:44

Szkoda. Ja miałam dużo chłopaków, najdłużej byłam z Lukasem, ale nie mam szczęścia do mężczyzn... A szkoda. Bardzo chciałabym jakiegoś mieć... wiernego, miłego... eh... *wzdycha ciężko*

Kenai - 2013-02-15 22:29:00

-To szukaj... może kiedyś znajdziesz.

Sin - 2013-02-15 22:31:55

*wzdycha ciężko* Wzięłabym każdego... a czy to czasem nie twój... wasz dom? *pokazuje na górę kamieni*

Kenai - 2013-02-15 22:32:19

-Tak, to nasz dom.

Sin - 2013-02-15 22:33:15

Och, och, gdzie się wchodzi?! * jest uszczęśliwiona i skacze naookoło, zazwyczaj tak się nie zachowuje*

Kenai - 2013-02-15 22:34:03

-Spokojnie. *pokazuje Sin wejście* Tam.

Sin - 2013-02-15 22:36:50

* wskakuje na jakieś wygodne miejsce* Ale tu przytulnie. Chciałabym tu mieszkać na zawsze. Fajna taka architektura.

Kenai - 2013-02-15 22:37:42

-Możesz zostać. *uśmiecha się*

Sin - 2013-02-15 22:38:55

Woa, dzięki. Gdybym była nienormalna, bym cię przytuliła, ale tego nie zrobię i dobrze
// najlepiej pasuje tu emotka :D, korciło mnie żeby ją napisać//

Kenai - 2013-02-15 22:41:36

-Nie ma za co.

// heh xD //

Sin - 2013-02-15 22:42:48

* rozgląda się i nie wie co powiedzieć , nuci pod nosem coś w stylu '' nie dobijaj się, nie otworzę ci''*
// 100 post :D//

Kenai - 2013-02-15 22:44:39

-Eh...

// ny wym co napisać xD //

Sin - 2013-02-15 22:47:13

Jak się nazywał twój ojciec *pyta głupio, nie może znieść nezręcznej ciszy*
// lol, ja też//

Kenai - 2013-02-15 22:49:08

-John... nazywał...

Sin - 2013-02-15 22:49:54

Kojarzę. Dziadek dużo mi o nim mówił. * ziewa*

Kenai - 2013-02-15 22:50:54

-Naprawdę?

Sin - 2013-02-15 22:52:39

Tak. Brat mojego dziadka był na początku jego wrogiem. *powoli układa się do snu*
// nie mogę, moja Sin na avie, wygląda jak Derpy XD//

Kenai - 2013-02-15 22:55:20

-A... kim był brat twojego dziadka?

// Hah xD . Ja mam avka od KITRAM z dA. //

Sin - 2013-02-15 22:56:09

Hmm... miał takie śmieszne imię... Dżin... Gin! *zachwycona*

Kenai - 2013-02-15 22:57:56

-Co?! To ty... ja... nie wiedziałem... zaraz... jak brat twojego dziadka to był Gin... TO TY I ASZLIN JESTEŚCIE SPOKREWNIONE!

Sin - 2013-02-15 22:58:49

Na- naprawdę? * zdziwiona* Jak to?

Kenai - 2013-02-15 22:59:44

- Gin to dziadek Aszlin!

Sin - 2013-02-15 23:01:33

Och... to nieźle... a mam pytanie. Jak długo znasz Aszlin? * jeszcze w szoku, że ma kuzynkę*

Kenai - 2013-02-15 23:03:10

- Od kiedy tu jestem... Czyli... naprawdę długo...

Sin - 2013-02-15 23:05:17

Aha... * kładzie sobie łeb na łapach i nie wie czemu, ale łzy napłynęły jej do oczu*

Kenai - 2013-02-15 23:05:52

- Co się stało?

Sin - 2013-02-15 23:07:50

Przypomniały mi się wszystkie stracone w domu lata... udręki, śmierć siostry, ojca, chłopaka a potem dzieci... czemu nie można cofnąć czasu... skroro tu jestem to zaczynam wszystko od nowa. Ale... czy się da? Mmm * zamyka powoli oczy*

Kenai - 2013-02-15 23:09:44

- Spróbuj o tym zapomnieć...

Sin - 2013-02-15 23:10:17

Nie da się... to wszystko przez moją chorobę...

Kenai - 2013-02-15 23:13:59

- Ale to nie jest twoja wina że masz tą chorobe.

Sin - 2013-02-15 23:15:55

Wiem, ale to tak, że kiedy ktoś mnie rani, i nic nie czuję, to przypomina mi się matka. Przez nią ciągle spływałam krwią. Nie masz pojęcia, jaki miała wzrok, kiedy mnie gryzła i drapała, a ja stałam prosto bez jąkniecia.

Kenai - 2013-02-15 23:18:00

*kładzie się*
- Eh... Nie można wiecznie żyć przeszłością...

Sin - 2013-02-15 23:20:10

*odwraca się w swoją stronę i mruga na pożegnanie* Branoc... Kenai...
// Idę, jutro będę wieczorem i rano//

Kenai - 2013-02-15 23:24:34

-Dobranoc...

// papa //

Aszlin - 2013-02-16 10:10:01

Aszlin weszła do Gajou.

//Jak źle napisałam to sorki, ale mam słabą pamięć do nazw miejsc, a raczej ich pisowni.//

Kenai - 2013-02-16 11:30:50

// jak piszesz że coś robi to np. *weszła do XXXX* //

Aszlin - 2013-02-16 11:46:31

//Dobra następnym razem tak napiszę -.- //

Kenai - 2013-02-16 13:06:10

*wstaje*
- Hej Aszlin.

Aszlin - 2013-02-16 13:09:31

-Hej Kenai.

Kenai - 2013-02-16 13:13:44

- Co tam?

Aszlin - 2013-02-16 15:34:07

-Myślę że niedźwiedzie nie długo zaatakują. Trochę ich dużo.

Kenai - 2013-02-16 16:16:17

- Myśl optymistycznie.

Aszlin - 2013-02-16 16:30:13

-Jest to trochę trudne jak na karku siedzą nam niedźwiedzie.

Kenai - 2013-02-16 17:30:51

*wzdycha*

Aszlin - 2013-02-16 17:39:11

-Ja tam wolę myśleć logicznie, a nie optymistycznie.

Kenai - 2013-02-16 19:17:08

-Jestem starszy, wiem co mówię.

Aszlin - 2013-02-16 19:19:36

-To śmiej się w oczy śmierci.

Kenai - 2013-02-16 22:44:51

-Nie przegniaj...

Aszlin - 2013-02-17 10:33:12

*zaśmiała się*

Sin - 2013-02-17 11:21:36

*wstaje* Cześć. Idzie ktoś nad źródełko? Znam całkiem niezłe.

Aszlin - 2013-02-17 12:08:08

-Ja mogę pójść jak chcesz.

Sin - 2013-02-17 12:32:59

*patrzy w tył* Jest niedaleko, jak coś, to yyy... Kenai nas usłyszy. Chodź młoda. * biegnie za niedalekie krzaki a oczom ich ukazuje się wielka skała, z której leci mały wodospad, prosto do wielkiego dołu*

Aszlin - 2013-02-17 12:35:46

*paczy na wodospad* Bardzo ładny.

Sin - 2013-02-17 14:18:29

*wskakuje do wody* Hah, ale tu fajnie!

Aszlin - 2013-02-17 14:38:30

*zamyśliła się przez chwilę*

Sin - 2013-02-17 14:44:30

No chodź, woda jest chłodna. Ej! * patrzy na zamyśloną*

Aszlin - 2013-02-17 15:11:32

*wskakuje do wody*

Sin - 2013-02-17 15:16:13

Umiesz łowić ryby? *pyta się widząc jedną kręcącą się obok niej*

Aszlin - 2013-02-17 16:48:21

-Umiem.

Sin - 2013-02-17 16:49:13

Łowimy? *mruga*

// Przeczytałabyś mój FF? :angel: //

Aszlin - 2013-02-17 17:18:33

-Możemy łowić, ale nie jestem w tym specjalnie dobra.

//A co to FF?//

Sin - 2013-02-17 17:29:23

Ja też, ale zaczynamy! * wsakuje, ale łosoś jej ucieka* Ej wracaj tu! * potyka się o kamień i upadając chwyta go w pysk*

// Fan- fic. Mam taki w dziale ''Nasze Fan fici''. To Katja legend''

Aszlin - 2013-02-17 17:50:53

*zanurza pysk w wodzie i czeka aż jakaś ryba do niej podpłynie, po chwili wyciąga pysk z wody trzymając jaką rybę*

Sin - 2013-02-17 17:52:03

* wpada na pomysł i wykopuje przednią łapą kilka ryb na brzeg* - Hej młoda, mam pytanie.

Aszlin - 2013-02-17 17:58:09

*rzuciła rybę którą trzymała w pysku na brzeg* Jakie?

Sin - 2013-02-17 17:59:19

Myślisz... że tutejsi mnie polubią? *ma lekko usmiechniętą minę*

Aszlin - 2013-02-17 18:02:32

-Jestem pewna że tak.

Sin - 2013-02-17 18:03:40

Heh, miło, że tak myślisz, bo myślałam, że mój charakter by ich odstraszał *śmiech*. A tak na serio, jesteś tu tylko ty i Kenai?

Aszlin - 2013-02-17 18:06:34

-Nie. Jest też dużo innych psów, ale nie wiem gdzie. Była też moja przyjaciółka, ale kilka dni temu znikła bez słowa.

Sin - 2013-02-17 18:07:19

Hmm? Jak miała na imię? *powolne kojarzenie faktów*

Kenai - 2013-02-17 18:12:01

*wyskakuje z krzaków i wskakuje na Aszlin*
- Bu!

// lul xD //

Aszlin - 2013-02-17 18:12:34

-Miała na imię Emili.

Sin - 2013-02-17 18:13:29

* wystraszona odskakuje w tył i wpada do wody, po chwili wynurza się jej zmoczona głowa, wypluwa rybkę*
// LOL XD Kenai, przeczytałabyś mój Fan-fic?//

Aszlin - 2013-02-17 18:16:39

*wała Kenai w głowę*

Kenai - 2013-02-17 18:16:56

- Żebyście widziały swoje miny.


// właśnie przeczytałam //

Sin - 2013-02-17 18:17:45

Tia, bardzo śmieszne, wiecie? Zmoczona Sin jest bardzo śmieszna... Hm? *zaczyna węszyć*

Kenai - 2013-02-17 18:21:06

- Nie masz poczucia humoru...

Sin - 2013-02-17 18:22:04

Mam, mam, tylko... *odskakuje gwałtownie, chyba kogoś potrąca, widać dwie pary ślepi w krzakach*

Kenai - 2013-02-17 18:27:23

*podchodzi do krzaków*

Sin - 2013-02-17 18:28:51

CZEKAJ! *odpycha go, wyskakuje niedźwiedź, który rani ją w oko pod grzywką*

Aszlin - 2013-02-17 18:30:42

-Kolejny niedźwiedź?

Kenai - 2013-02-17 18:32:11

- Sin!
*oślepia niedzwiedzia*

Sin - 2013-02-17 18:32:12

MAŁE! ASZLIN TEN NIEDŹWIEDŹ MA MAŁE *wskazuje łbem na małe niedźwiadki, po czym obserwuje cztery blizny na oku pod grzywką* Cholera...

Aszlin - 2013-02-17 18:33:41

-Małe? W takim razie najpierw pozbądźmy się tego dorosłego. *wgryza się w pysk niedźwiedzia*

Sin - 2013-02-17 18:34:23

Zwolnijcie mnie... nie moge na razie... * zasłania oko łapą*

Aszlin - 2013-02-17 18:35:21

*nadal wgryza się w pysk niedźwiedzia*

Sin - 2013-02-17 18:36:22

Boże... jak... ja wyglądam * patrzy się w źródło i nerwowo przełyka ślinę* Aszlin... uważaj na łapy...

Aszlin - 2013-02-17 18:42:49

-Dlaczego mam uważań na łapy? Jak trzymam go za pysk to nie może praktycznie nic mi zrobić.

Sin - 2013-02-17 18:44:26

Spójrz... na jego łapy * niedźwiedź ma łapy we krwi innego psa z białym futrem*.

Kenai - 2013-02-17 18:44:58

*odpycha Aszlin*
- Idzmy lepiej.

Sin - 2013-02-17 18:46:47

*płacze* Jak ja wyglądam, jak ja wyglądam... * rana jest dosyć duża, ale inni niczego nie widzą, oko zasłoniła grzywką*

Aszlin - 2013-02-17 18:47:36

-Mam mu zciąć głowę? Będzie szybciej.

Sin - 2013-02-17 18:48:39

Zetnij... ja się zajmę małymi... * podskakuje do jednego i nagle jej oko zacyzna świecić na żółto*

Kenai - 2013-02-17 18:52:17

*używa swojej specjalnośći na niedzwiedziu*

Aszlin - 2013-02-17 18:52:19

*stoi na ziemi i paczy na niedźwiedzia, jej oczy błysnęły na niebiesko*

Sin - 2013-02-17 18:53:31

* podlatuje do małych i nagle rozszarpuje je na malutkie kawalątka*

Kenai - 2013-02-17 18:57:10

*drapie się za uchem*
- To było zbyt proste...

Sin - 2013-02-17 18:57:42

* nie ma czasu na śmiech siada na uboczu*

Aszlin - 2013-02-17 19:00:07

-Dużo ich. Więcej niż przypuszczałam.

Kenai - 2013-02-17 19:00:08

- Co jest?

Sin - 2013-02-17 19:00:53

Co...? *odwraca się, płacze, zasłania grzywką oko*

Kenai - 2013-02-17 19:08:56

- Nie przejmuj się jedną blizną...

Sin - 2013-02-17 19:09:48

* odsłania grzywkę, nie ma oka i do tego pięć blizn na nim* I tak uważam, że lepiej było cię odepchnąć.

Kenai - 2013-02-17 19:11:49

- Przynajmniej masz w takim miejscu że nie wszyscy będą widzieć i wiedzieć.

Sin - 2013-02-17 19:12:48

To trochę lepiej, ale... nikomu już się nie spodobam... zawsze tak myślałam, teraz jeszcze utwierdziłam się w tym przekonaniu...

Kenai - 2013-02-17 19:15:01

- Eh... Wygląd się nie liczy...

Sin - 2013-02-17 19:16:51

Nie mam za dużo zalet... więcej wad... miałam udawac twardą a się rozklejam, ech to źle. *uspokaja się trochę* Nie masz mi tego za złe?

Kenai - 2013-02-17 19:18:04

- Nie. *uśmiecha się*

Sin - 2013-02-17 19:19:37

*  odwzajemnia uśmiech * Potrafisz pocieszyć...

Kenai - 2013-02-17 19:22:58

- Bo to właśnie ja.

Sin - 2013-02-17 19:24:28

* nie wie, co powiedzieć i drapie się przednią łapą za uchem* Mhm...
// 200 post :D//

Kenai - 2013-02-17 19:31:53

// i nowa ranga :3 //
- To... wracamy?

Sin - 2013-02-17 19:33:43

Ale mam jeszcze do wyrównania sprawę za to straszenie. *podchodzi pod Kenai'a i wpycha Kenai'a do wody, zaczyna się śmiać i przez nieuwagę sama do niej wpada*

Kenai - 2013-02-17 19:34:18

*śmieje się*

Sin - 2013-02-17 19:34:57

* chlapie w niego wodą* Masz XD

Kenai - 2013-02-17 19:38:54

*przytapia Sin*


// na żarty oczywiście //

Sin - 2013-02-17 19:40:03

// Wiem, wiem//
* wydostaje się spod wody i próbuje oddać Kenaiowi, ale potyka się o ten sam kamień i sama sie przed nim przytapia*

Kenai - 2013-02-17 19:44:05

*wychodzi z wody*

Sin - 2013-02-17 19:45:23

* patrzy za nim*

Kenai - 2013-02-17 19:49:48

- Idziesz?

Sin - 2013-02-17 19:50:41

Tak... *wychodzi, zapomniała się wytrzepać, powoli idzie, cała mokra*

Kenai - 2013-02-17 19:57:29

- Jesteś cała mokra...

Sin - 2013-02-17 19:58:31

- Na- naprawdę?! Nie zauważyłam *zakłopotana, wyszła na idiotkę, trzepie się, by strząsnąć wodę*

Aszlin - 2013-02-17 20:02:38

*paczy na Sin i zaraz potem podchodzi do reszty*

Kenai - 2013-02-17 20:02:56

*śmieje się*

Sin - 2013-02-17 20:03:47

* zaczyna się trząść*- Czekaj, chwila, moment... ja ... czuję... zimno... *rozradowanie*
// Aszlin, Co ja pacze XD//

Aszlin - 2013-02-17 20:06:11

*śmieje się*

Kenai - 2013-02-17 20:06:53

- Choroba mineła. xD

Sin - 2013-02-17 20:07:20

* nie zwraca uwagi* Moja choroba... mi przechodzi... YAY! Jestem taka szczęśliwa, że chyba kogoś przyutę!

Aszlin - 2013-02-17 20:12:29

*nadal się śmieje*

Kenai - 2013-02-17 20:14:01

- Aszlin dostała śmiechawki.

Sin - 2013-02-17 20:15:08

* przestaje i idzie niespodziewanie w krzaki, po chwili ukazuje swoją głowę* M-musicie to zobaczyć *wystraszona*

Aszlin - 2013-02-17 20:18:31

*idzie za Sin*

Kenai - 2013-02-17 20:22:37

*podchodzi do Sin*

Sin - 2013-02-17 20:23:45

* pokazuje im widok około dziesięciu niedźwiedzi które ryczą naokoło szkieletu z odciętą głową, Sin przeszył dreszcz* To Akakabuto... co robimy?

Kenai - 2013-02-17 20:25:20

- Musimy powiadomić reszte psów...

Sin - 2013-02-17 20:28:05

* cofa się i łamie gałązke, niedźwiedzie się odwracają* Ups... * bestie biegną na nich, Sin wyskakuje i wczepia się w jednego*

Aszlin - 2013-02-17 20:28:48

*psychiczny uśmiech* Rozwalę je.

Sin - 2013-02-17 20:31:41

*rzuca się w wir walki, powala kilka, ale nie zauważa, że jeden za nią stoi, uderza ją łapą i powala na drzewo *

//btw. Sin nie umrze//

Aszlin - 2013-02-17 20:34:37

*odcina jednemu głowę używając zetsu ternu battoga*

Kenai - 2013-02-17 20:35:34

- CO WY ROBICIE?!

Sin - 2013-02-17 20:37:30

* opada na ziemię, nie żyje*

// spokojnie, odżyje//

Aszlin - 2013-02-17 20:39:39

*atakuje kolejnego niedźwiedzia*

Kenai - 2013-02-17 20:40:53

*wyje i przybiega pare innych psów, niedzwiedzie uciekają*

Sin - 2013-02-17 20:46:51

* nie oddycha, ale jeszcze nie poszła za tęczowy most*

Aszlin - 2013-02-17 20:48:34

*warknęła za niedźwiedziami*

Kenai - 2013-02-17 20:50:20

*potrząsa Sin*
- Żyj!

Sin - 2013-02-17 20:50:36

* dusza jeszcze krąży nad ciałem*

Kenai - 2013-02-17 20:57:19

-S-Sin...

Sin - 2013-02-17 20:59:54

*dusza przysiada przy Kenaiu i pociesza go*

Kenai - 2013-02-17 21:08:44

*kładzie się i zakrywa łapami pysk*

Sin - 2013-02-17 21:11:16

- Hej... nie wiedziałam, że umiesz się rozklejać... *lekko się uśmiecha, ma wpół przymknięte oczy*

Kenai - 2013-02-17 21:13:00

- Co? Ja?
*wstaje*

Sin - 2013-02-17 21:13:43

Mhm... Czy ja... żyję? *pyta, uśmiech nie zszedł jej jeszcze z pyska*

Kenai - 2013-02-17 21:19:50

- Naszczęście, a teraz już wracajmy.

Sin - 2013-02-17 21:20:37

* wstaje lekko utyka* - Cieszysz się?

Kenai - 2013-02-17 21:27:00

- Tak.

Sin - 2013-02-17 21:28:29

To dobrze bo... wahałam się czy umierać... * wydaje się jakby była lekko smutna* nie chciałam nikogo tu zostawiać...

Kenai - 2013-02-17 21:46:36

- Chodz już.
*idzie*

Sin - 2013-02-17 21:48:12

* wchodzi do Gajou, które było niedaleko, siada przed wejściem i patrzy na księżyc*

Kenai - 2013-02-17 21:50:58

*wchodzi za nią, kładzie się i ziewa*

Sin - 2013-02-17 21:51:52

Noce są takie piękne... szkoda, że nie mogłam ich zbyt często ogladać *rozmarza się*

Kenai - 2013-02-17 21:52:26

- Czemu nie mogłaś?

Sin - 2013-02-17 21:53:36

Bo... nie pozwalano mi... bo... byłam zbyt zakochana żeby mieć na to czas... *wspominki mode-on*

Kenai - 2013-02-17 21:55:34

- Aha... Noc jak każda inna...

Sin - 2013-02-17 21:56:32

Ja w każdej widzę coś pięknego... czekaj, spójrz spadająca gwiazda! Pomyśl życzenie *myśli*

Kenai - 2013-02-17 21:57:12

*myśli*

Sin - 2013-02-17 21:59:10

*kładzie się* Branoc... dobrej nocy...
// spadam//

Kenai - 2013-02-17 22:00:49

- Dobranoc...

// papa //

Sin - 2013-02-17 22:47:38

* śpi i śni jej się jej życzenie*

Aszlin - 2013-02-18 13:45:26

*weszła do Gajou i położyła się, ale nie zasnęła, cały czas myślała o kimś*

Sin - 2013-02-18 14:04:54

* budzi się i patrzy w stronę Aszlin, mówi słabym głosem* Hej.

Aszlin - 2013-02-18 14:19:10

*powiedziała cicho* Hej. *zamknęła oczy*

Sin - 2013-02-18 14:20:58

*kaszle* Idę coś upolować... *kropelki krwi ciekną z jej pyska*

Aszlin - 2013-02-18 14:23:44

*nie słuchała Sin, nawet nie zwracała uwagi co się dzieje*

Sin - 2013-02-18 14:29:52

*wychodzi, lecą za nią drobne kropelki szkarłatnej krwi*

Aszlin - 2013-02-18 14:31:53

*zasnęła*

Sin - 2013-02-18 14:42:36

*wychodzi gdzieś dalej i zaczaja się na zająca, serce bije jej jak szalone*

Aszlin - 2013-02-18 14:48:39

*śni jej się koszmar*

Sin - 2013-02-18 14:50:38

* Sin goni za zającem i nagle widzi obraz jak po bitwie, wszędzie roztrzaskane ciała psów i pełno krwi, organów, wśród nich świeci ciało białego saluki*

Kenai - 2013-02-18 17:18:46

*wstaje*

Sin - 2013-02-18 17:20:33

* widok nabiera ją obrzydzeniem, myśli: wyć, czy nie wyć?*

Kenai - 2013-02-18 18:04:55

*rozgląda się*
- Gdzie Sin?

Sin - 2013-02-18 18:05:30

* drży jej gardło, ale delikatne i drżąco zaczyna wyć na ratunek*

Kenai - 2013-02-18 18:15:51

*biegnie do Sin*

Sin - 2013-02-18 18:17:00

* jest w kompletnym szoku, nie może wydusić ani słowa*

Aszlin - 2013-02-18 18:42:57

*biegnie do Sin*

Sin - 2013-02-18 18:49:07

* nachyla się nad ciałem saluki i coś mamrocze, odwraca się w stronę biegnących psów*

Aszlin - 2013-02-18 18:52:02

*jest już koło Sin* Co się stało?

Sin - 2013-02-18 18:55:03

* pokazuje pyskiem krajobraz jakby po bitwie i pełno ciał* Co tu się stało... spójrz na tego psa... widziałam go kiedyś *pokazuje białą saluki*

Aszlin - 2013-02-18 18:57:39

*paczy na białą saluki* Wygląda jak Emili, ale to raczej nie ona.

Sin - 2013-02-18 19:01:52

Wiem, ale... *przypatruje sie* ona wskazała mi drogę do Ohu, nie mówiła jak się nazywa...

Aszlin - 2013-02-18 19:06:59

-Wydaje mi się że to Cross, ale nie jestem pewna.

Sin - 2013-02-18 19:08:17

* pokazuje innego psa, akitę* A tego znasz?

Aszlin - 2013-02-18 19:13:08

-Nie jestem pewna. Chyba tak. Znam większość psów stąd.

Sin - 2013-02-18 19:15:17

Więc znasz tego? * uważnie przygląda się Tora-ge które ma na sobie pies*

Aszlin - 2013-02-18 19:20:09

-Daj mi chwilę. Zaraz sobie przypomnę.

//Co to jest Tora-ge ?//

Sin - 2013-02-18 19:27:01

Poczekam...

//Te paski co mają Weed, Gin... wiesz, te co się z nimi Gin urodził na początku GNG//

Aszlin - 2013-02-18 19:28:07

-Może to mój ojciec, albo dziadek. Nie wiem.

Sin - 2013-02-18 19:29:46

Hmph... To nie Gin, nie ma blizn... * przypomniała sobie*

Aszlin - 2013-02-18 19:35:29

-Więc może mój ojciec, ale myślałam że był na Gajou.

Sin - 2013-02-18 19:40:08

* delikatnie otwiera jego oczy* Błękitne... Aszlin?

Aszlin - 2013-02-18 19:43:21

-Mój ojciec.....

Sin - 2013-02-18 19:44:59

* wzdycha * Bardzo mi przykro Aszlin, nie wiedziałam...

Aszlin - 2013-02-18 19:49:57

*odbiega od tego miejsca*

Sin - 2013-02-18 19:51:28

Aszlin... * patrzy za nią, a następnie powoli idzie by jej nie wystraszyć, albo jeszcze gorzej zmartwić*

Aszlin - 2013-02-18 19:56:07

*mówi cicho do siebie i płacze* Najpierw zniknęła mama, a teraz......Nawet Emili zniknęła.....

Sin - 2013-02-18 19:58:29

Nie martw się... przynajmniej jest tam na górze i patrzy na ciebie... będzie ci pomagał, pamiętaj. I sprawi że w końcu będziesz szcześliwa, Młoda. * podchodzi do niej*

Aszlin - 2013-02-18 20:01:49

*gdy tylko zauważyła Sin znowu odbiegła*

Sin - 2013-02-18 20:10:47

Nie pogadam z nią teraz... *odchodzi smutna z wyrzutami sumienia*

Aszlin - 2013-02-18 20:12:08

*mówi cicho i płacze* Dlaczego? Wszyscy którzy byli dla mnie ważni zniknęli......

Sin - 2013-02-18 20:14:48

* kryje się w jakiejś grocie i zaczyna szlochac* Boże, jestem tak cholernie głupia...

Aszlin - 2013-02-18 20:16:18

*płacze* Dlaczego? Dlaczego?

Sin - 2013-02-18 20:19:01

* idzie na sam koniec, zasypia, a śni jej się Kenai i Aszlin, którzy zarządzili wygnanie*

Aszlin - 2013-02-18 20:30:08

*położyła się pod drzewem i zasłoniła łapami pysk nadal płacząc*

Sin - 2013-02-18 20:32:15

* budzi się i przypominają jej się te stare dobre czasy, nagle orientuje się, że z jej pyska leci krew*

Aszlin - 2013-02-18 20:33:04

*zamknęła oczy*

Sin - 2013-02-18 20:34:16

* czuje, że ma gorączke, ale boi się wyjść, więc zostaje, dopadają ją dreszcze i kaszel*

Aszlin - 2013-02-18 20:37:09

*przestała płakać i postanowiła wrócić do Gajou*

Sin - 2013-02-18 20:39:30

* leży, ale dla pewności zaciera za sobą ślady, kładzie się i do tego ma ogormny katar, zbiera jej się na wymioty*

Aszlin - 2013-02-18 20:42:56

*ruszyła w stronę Gajou*

Sin - 2013-02-18 20:44:50

* leży i czuje się okropnie, ma ochotę umrzeć*

Aszlin - 2013-02-18 20:45:40

*była już przy Gajou*

Sin - 2013-02-18 20:47:43

* ma bardzo wysoką gorączkę, wymiotowała już kilka razy, w myślach przeprasza Aszlin*

Aszlin - 2013-02-18 20:58:52

*weszła do Gajou*

Sin - 2013-02-18 21:04:36

* nie je i nie pije nic, ze wstydu nie rusza się z  jamy*

Aszlin - 2013-02-19 12:36:42

*rozejrzała się po wnętrzu Gajou, kiedy zauważyła że nie ma tam Sin, wyszła*

Sin - 2013-02-19 14:21:38

* schowała się głębiej resztkami świadomośći*

Aszlin - 2013-02-19 15:50:00

Gdzie ona jest? Myślałam że wróciła do Gajou. *zaczyna węszyć*

Sin - 2013-02-19 15:57:21

* Sin zakrywa się gałęziami, jednak przez to nie czuć jej zapachu*

Aszlin - 2013-02-19 16:03:24

*położyła się pod drzewem i znowu zaczęła płakać*

Sin - 2013-02-19 16:12:57

* Sin śpi, jest chora, a do tego z głodu zaczęła chudnąć i widać jej żebra*

Aszlin - 2013-02-19 16:35:31

*nie wiedziała gdzie jest Sin, ale jak najszybciej chciała ją znaleźć*

Sin - 2013-02-19 16:41:01

* krew powoli cieknie jej z pyska, czuje jak daje się zwodzić śmierci*

Aszlin - 2013-02-19 16:45:40

*szuka Sin, ale nie może jej znaleźć*

Sin - 2013-02-19 16:47:05

* pali ją gorączka*

Aszlin - 2013-02-19 16:53:15

*chodzi po okolicy już dosyć długo, jest zmęczona, ale nadal szuka Sin*

Sin - 2013-02-19 16:55:21

* ma halucynacje, cicho mówi* Tatusiu, gdzie idziesz? Kocham cię...

Aszlin - 2013-02-19 17:07:02

*słyszy ryk niedźwiedzia*

Sin - 2013-02-19 17:07:49

Aszlin? *widzi jej cień, może to halucynacja? *

Aszlin - 2013-02-19 17:18:06

*słysząc ryk niedźwiedzia od razu pobiegła w tamtą stronę*

Sin - 2013-02-19 17:21:21

* słysząc, że Aszlin odbiega, próbuje wstać, ale nie może, jest zbyt chora, nagle widzi przed sobą znanego jej psa... Beatrice... była duchem, przekazała jej fajkę, Sin wzięła ją do pyska, Beatrice zniknęła, w Sin wstapiły siły i mimo koszmarnego wyglądu rzuciła się w pobieg za Aszlin, dogoniła ja, ale postanowiła na razie poczekać co się wydarzy*

Aszlin - 2013-02-19 17:22:54

*nie zauważyła Sin, widziała już niedźwiedzia który miał trochę czerwony grzbiet, ale nie z krwi*

Sin - 2013-02-19 17:23:41

* Sin przeraziła się, zerwała fajkę z łapy *

Aszlin - 2013-02-19 17:25:00

*jej oczy błysnęły na niebiesko*

Sin - 2013-02-19 17:26:39

* wiedziała jak się używa fajki, Beato, jej siostra pokazywała jej to, cicho pomachała nią, kilka złotych motyli wystrzeliło i pofrunęło do niedźwiedzia, zatrzymały się na chwilę przy Aszlin*

Aszlin - 2013-02-19 17:28:19

*rozpędziła się i użyła zetsu ternu battoga, ale niestety zraniła niedźwiedzia tylko lekko w ramię, spudłowała*

Sin - 2013-02-19 17:30:15

* Sin wyskoczyła z krzaków i krzyknęła* Żryj to! * obkręciła głowę wraz z fajką, wyleciało setki motyli, które zaczęły rozszarpywać niedźwiedzia, Sin wyglądała strasznie, wystawały jej żebra, schudła a z pyska ciekła krew*

Aszlin - 2013-02-19 17:32:48

To nie możliwe......Emili jednak miała rację. *patrzy na niedźwiedzia który przypomina Akakabuto(czy jak mu tam)*

Sin - 2013-02-19 17:34:14

* motyle ściaśniły się i wybuchły, wszędzie została krew, motyle były żywymi bombami, Sin zauważyła jednak więcej młodych niedźwiedzi*

Aszlin - 2013-02-19 17:39:55

*z krzaków wybiegł jeszcze jeden niedźwiedź, Aszlin użyła zetsu ternu battoga i odcięła mu głowę*

Sin - 2013-02-19 17:42:30

Nieźle, ale przyda ci się to bardziej, lecz z tego co wiedziałam, atak jest wyczerpujący, moja kolej, leci goniec * wysyła kilka motyli, które wykręcają jednemu niedźwiedziowi kark, tak, że ma głowę wykręconą o 180 stopni)

Aszlin - 2013-02-19 17:48:11

*upada ciężko dysząc*
-Dlaczego to zrobiłam?-pomyślała.

Sin - 2013-02-19 17:50:41

* odwraca się i zaczyna wykręcać wzory fajką, po chwili razem z Aszlin znajdują się w jakimś miejscu, naokoło jest złote tło i pełno zegarków, Sin patrzy na Aszlin z uśmiechem, jednak nie przypomina do końca tej Sin, przynajmniej z wyglądu*

Aszlin - 2013-02-19 17:52:29

*zamknęła oczy, była prawie nieprzytomna*

Sin - 2013-02-19 17:53:47

* lekko posyła ku niej złotego motyla, on siada na niej i zaczyna umierać dając jej siłę* Lepiej?

Aszlin - 2013-02-19 17:56:36

*lekko otworzyła oczy, ale nie była w stanie odpowiedzieć*

Sin - 2013-02-19 17:57:58

* kilka złotych motyli leci na Aszlin i zaczyna dawac jej swą energię, Sin w myślach prosi by się powiodło*

Aszlin - 2013-02-19 18:04:54

*straciła na chwilę przytomność*

Sin - 2013-02-19 18:07:10

Mam nadzieję, że to skutek uboczny... *odwraca się i kładzie, motyle układają się w figury Aszlin i Kenaia* How long can we wait here... to say goodbye...

Aszlin - 2013-02-19 18:09:23

*nadal była słaba*

Sin - 2013-02-19 18:10:26

* w myślach przypomina jej się Weed, motyle natychmiast przybierają jego kształt*

Aszlin - 2013-02-19 18:14:46

*z jej oczu popłynęły łzy*

Sin - 2013-02-19 18:16:26

Cholera... *widzi jej łzy* Proszę, nie doprowadzaj już mnie i siebie do depresji, zraniłam cię i dlatego uciekłam, chyba zbyt wielu ranię i zazwyczaj jestem ranna... może powinnam was opuścić... *odwraca się, trochę szlocha*

Aszlin - 2013-02-19 18:20:19

*mówi słabym głosem* To nie twoja wina. On wiedział że kiedyś nadejdzie czas też na niego. Gdyby to był mój dziadek niedźwiedzie nie miały by szans.

Sin - 2013-02-19 18:21:37

* myśli * Pomyślę... ale zbyt dużo krzywdy wyrządziłam...

Aszlin - 2013-02-19 18:24:31

*zamknęła oczy, była bardzo słaba*

Sin - 2013-02-19 18:33:10

* zamachnęła fajką i pojawiły się w Gajou, Sin ułożyła ją na swoim miejscu, by było jej ciepło, zupełnie jakby opiekowała się córką, została przy niej, ale niestety, nastapił nawrót choroby i Sin znów zwymiotowała za Gajou*

Aszlin - 2013-02-19 18:37:19

-Dwie battogi to za dużo nawet dla mnie-myśli.

Sin - 2013-02-19 18:38:49

* Sin za Gajou głośno kaszle krwią ma nadzieję, że Aszlin nie usłyszy*

Aszlin - 2013-02-19 19:16:40

*niczego nie słyszała, ale nawet gdyby była za słaba żeby cokolwiek zrobić*

Sin - 2013-02-19 19:24:32

* myśląc, że Aszlin śpi, zostawiła przy niej złotego motyla* Posłuchaj, jeśli on umrze... oznacza, że nie ma dla mnie ratunku. Wybieram się do Beato, mojej siostry. Ona mi powie jak bardzo jestem chora. Zamrugaj swa razy jeśli się zgadzasz.

Aszlin - 2013-02-19 19:31:29

*nic nie zrobiła, miała zamknięte oczy*

Sin - 2013-02-19 19:34:09

* motyl wszystko zapamiętał, jeżeli Aszlin się obudzi, ma jej wszystko powiedzieć, z ciężkim sercem Sin zostawiła Aszlin, zaraz odeszła, w inny wymiar*

Aszlin - 2013-02-19 19:40:25

*udawała że śpi*

Sin - 2013-02-19 19:43:10

* długo siedziała w innym wymiarze, ale po pewnym czasie motyl zaczął gasnąć...*

Aszlin - 2013-02-19 19:46:33

-Mam nadzieję że nie długo się spotkamy Emili - myśli.

Sin - 2013-02-19 19:51:30

* motyl zgasł, Sin wróciła* Beato powiedziała, że moja choroba jest śmiertelna, niezaraźliwa, ale... jest dla mnie ratunek. Jednak sama muszę go odnaleźć, ona będzie mnie próbowała utrzymać przy życiu... wiem, że cię nudzę, ale... nie potrafię inaczej *wie, że Aszlin śpi, ale nie ma do kogo mówić*

Aszlin - 2013-02-19 19:58:31

*lekko otworzyła oczy*

Sin - 2013-02-19 20:02:59

Nie chcę tak wcześnie opuszczać ziemi... *płacze* chciałam mieć męża, rodzinę, dom...

Aszlin - 2013-02-19 20:11:01

*mówi słabo* Jeszcze wszystko przed tobą......

Sin - 2013-02-19 20:23:53

Ja umieram... nie łatwo mi to mówić, że zaznam szczęścia. Beatrice mówiła, że anaglezja była tylko wstępną objawą choroby, a to dopiero piekło jakie zaczynam mieć w życiu... gdybym chociaż miała dla kogo żyć... *dalej płacze*

Aszlin - 2013-02-19 20:33:58

-Wiem że nie umrzesz. Ty też powinnaś w to wierzyć.

Sin - 2013-02-19 20:37:23

Może i masz rację... ale... co z tego jeśli... nikt nie będzie się cieszył...

Aszlin - 2013-02-19 20:43:54

-Ja się będę cieszyła, Kenai na pewno też.

Sin - 2013-02-19 20:44:34

Będziesz się cieszyła?

Aszlin - 2013-02-19 20:56:44

Tak. Nie mogę stracić kolejnej osoby która jest dla mnie ważna.

Sin - 2013-02-19 21:00:36

Naprawdę jestem ważna? Niczym się jeszcze nie zasłużyłam...

Aszlin - 2013-02-20 09:51:31

Zasłużyłaś się swoją obecnością.

Sin - 2013-02-20 15:53:24

Raczej byłam tylko ciężarem.

Aszlin - 2013-02-20 16:55:43

Ja tak nie uważam.

Sin - 2013-02-20 18:07:07

To dobrze, bo przygniotłoby to mnie jeszcze bardziej. * po raz pierwszy od dłuższego czasu się uśmiecha*

Aszlin - 2013-02-20 18:16:51

*też się uśmiecha*

Sin - 2013-02-20 18:31:50

* z nudów wypuszcza kilka złotych motyli które rozjaśniają wnętrze Gajou i oświetlają pyski psów, wyglądają niesamowicie, a Sin z przyzwyczajenia znów coś nuci* You would not believe your eyes... if ten million fireflies...

Aszlin - 2013-02-20 19:10:23

*zamknęła oczy, nadal była słaba, ale już nie tak jak wcześniej*

Sin - 2013-02-20 19:19:17

* dzięki magii Sin motyle układają swe światła w tęczę, a ta znowu zmienia płytę* Więc znam to uczucie...Gdy znajdujesz się na krawędziI nie ma leku Przed zacięciem się postrzępionym ostrzem Mówię Ci że Nigdy nie jest tak źlePosłuchaj kogoś kto był tam gdzie teraz Ty Leżysz na podłodze I nie jesteś pewny Czy możesz to znieść Więc daj jeszcze   jedną szansę Kołysance...

Aszlin - 2013-02-20 19:20:19

*milczała przez jakiś czas*

Kenai - 2013-02-21 17:33:00

*podchodzi do Sin i Aszlin*

Aszlin - 2013-02-21 17:58:32

*spojrzała na Kenai, ale szybko odwróciła wzrok*

Sin - 2013-02-21 18:40:24

* zaczyna machać fajką ukazuje sie podobizna Aszlin, nawet rzuszająca się* Podoba ci się?

Aszlin - 2013-02-21 20:06:01

Tak.

Sin - 2013-02-21 20:09:32

* po chwili zamienia drugą część motyli w Kenai'a* Mam nadzieję, że podobny.

Aszlin - 2013-02-21 20:16:56

*wyszła z Gajou rozglądając się, coś ją zaniepokoiło*

Sin - 2013-02-21 20:17:58

* motyle rozsypują się, a ona idzie za Aszlin* Młoda, coś się stało?

Aszlin - 2013-02-21 20:18:52

*nasłuchuje* Zdawało mi się że coś słyszałam.

Sin - 2013-02-21 20:21:20

* zamyka oczy i nasłuchuje, wieje wiatr, a ona... rozsypuje się w złote motyle! zniknęła!*

Aszlin - 2013-02-21 20:22:36

*cały czas nasłuchuje, po chwili zdawało się jej że słyszała wycie psa i ryk niedźwiedzia*

Sin - 2013-02-21 20:23:44

* coś szepcze do głowy Aszlin* Kieruj się w te stronę, potrzebuję pomocy, tu jestem... * to chyba był głos Sin*

Aszlin - 2013-02-21 20:25:54

*pobiegła w stronę gdzie słyszała wycie i ryk*

Sin - 2013-02-21 20:27:00

* pojawia się obok niej, biegnąc, jak gdyby nigdy nic* Nieźle, nauczyłam się teleportacji. A, powinnaś to zobaczyć...

Aszlin - 2013-02-21 20:30:07

*nadal biegnie przed siebie*

Sin - 2013-02-21 20:31:14

* podskakuje w górę i za pomocą magii leci nad Aszlin* Prowadź.

Aszlin - 2013-02-21 20:33:20

*biegła jak najszybciej umiała, ale drzewa zaczęły jej przeszkadzać i trochę zwolniła*

Sin - 2013-02-21 20:34:33

* usuwa sobie i przy okazji z drogi Aszlin drzewa* Lasy czasami są denerwujące...

Aszlin - 2013-02-21 20:40:41

Moim zdaniem tak jest szybciej. *wskakuje na drzewo, a potem skacze z gałęzi na gałąź*

Sin - 2013-02-21 20:41:59

Jak kto woli. * uśmiecha się i zaczyna szybko doganiać Aszlin, lecąc nad nią* Młoda, ile jeszcze?

Aszlin - 2013-02-21 20:45:31

Chyba już nie daleko. *znowu słyszy wycie i ryk, ale tym razem głośniejsze*

Sin - 2013-02-21 20:47:32

* wyprzedza trochę Aszlin i wylatuje na polanę*

Aszlin - 2013-02-21 20:51:48

*wybiega na polanę, widzi tam niedźwiedzia, ale nie ma tam nawet martwego psa* Słyszałam wycie, ale w takim razie gdzie pies?

Sin - 2013-02-21 20:54:35

* rozgląda się, ale przypomina sobie o niedźwiedziu, więc wyrzuca w niego dwie bomby złotych motyli, te wybuchają odrywając niedźwiedziowi przednie łapy* Teraz nic nie zrobi, ale ja widzę następne!

Aszlin - 2013-02-21 20:55:26

*na polanę wbiegło kilka kolejnych niedźwiedzi* O nie.

Sin - 2013-02-21 20:58:41

Posłuchaj, mam plan, to będzie mnie kosztowało dużo siły, ale opłaci się... nic nie rób na razie... * kładzie fajkę przy trawie, zrywa się wicher, a gdzieś nad niedźwiedziami krążą dusze psów* Jeszcze moment...

Aszlin - 2013-02-21 21:02:57

Nie będę czekała. Jeśli ustawią się podrząd może będę w stanie ściąć kilku głowę. *jej oczy błysnęły na niebiesko,  pobiegła, zrobiła battoge i zcięła dwóm głowę*

Sin - 2013-02-21 21:05:41

* na polanie pojawiają się duchy, Shrio, Riki, Gin, Weed, Joe i Yukimura, wszystkie od razu rzucają się na niedźwiedzie i ścinają im głowy, bądź odgryzają inne części ciała* To prawdziwe duchy...

Aszlin - 2013-02-21 21:07:14

*rzuciła się na niedźwiedzia i scięła mu głowę*

Kenai - 2013-02-21 21:11:13

// Weed to ojciec Aszlin o-o //

*wpada na polane z innymi psami i wydaje im rozkaz ataku*
- Uciekajcie!

Sin - 2013-02-21 21:11:37

* zostaje pełno ciał, żaden już nieżyje, wszystkie duchy odchodzą, zostaje tylko duch Weeda, który patrzy się na córkę ze współczuciem*
// Kenai, wiii, wiem że to ojciec Aszlin, ale uśmierciłyśmy go XD//

Aszlin - 2013-02-21 21:14:27

*ciężko dyszy, dwie battogi podrząd perzewyższa jej możliwości*

Sin - 2013-02-21 21:15:38

* Weed patrzy na córkę, a po chwili rozpływa się, Sin upada zemdlona, czar przewyższył jej siły*

Kenai - 2013-02-21 21:15:54

// na której stronie umarł? Muszę to zobaczyć! A raczej wyobrazić sobie! xD //
- Czy wy... Same?

Aszlin - 2013-02-21 21:17:01

*dyszy i chwieje się*

Sin - 2013-02-21 21:18:56

// 18-19-20//
My... nie same... magia... to ona też... *zamyka oczy i mdleje, krew znów leci jej z pyska, ma nadzieję, że Aszlin powie, o co biega z jej chorobą*

Kenai - 2013-02-21 21:18:57

- Aszlin wszystko dobrze?

Sin - 2013-02-21 21:20:15

* motyle wylatują z fajki i siadają przy swej pani, to nowy rodzaj magii, której psy jeszcze nie widziały*

Kenai - 2013-02-21 21:23:05

- Motyle? Ale to tylko... insekty?

Sin - 2013-02-21 21:26:30

* Sin, mimo iż zemdlała, duszą mogła rozmawiać z Kenai'em* To magia. Beatrice mnie tego nauczyła, gdy uciekłam, nie wiem czy poznaliście ją, była tu... te motyle robią z siebie żywe bomby, albo... * złote owady układają się w podobiznę Kenai'a, która robi to, co on*

Kenai - 2013-02-21 21:28:09

- Woah...

Sin - 2013-02-21 21:30:03

* z innych pojawia się dusza Sin, która staje przy nim* Magia jest niepojęta, ma nieograniczoną moc, ja potrafiłam przyzwać duchy, ale magii nie da się pokonać śmierci * spuszcza łeb, nawet jako duszy, z jej pyska ciekną kropelki krwi*

Kenai - 2013-02-21 21:31:26

- Sin?!

Sin - 2013-02-21 21:32:26

To nic... na razie jeszcze żyję... ale ta choroba pożera mnie od środka * teraz dopiero można dostrzec, że podczas ucieczki zaczeły jej wychodzić żebra, co stało się całkowicie widzoczne*

Kenai - 2013-02-21 21:34:30

- Nie poddawaj się chorobie!

Sin - 2013-02-21 21:35:41

Nie Kenai... potwierdzono... ona jest śmiertelna... * spuszcza łeb, wydaje się jakby z jej oka pociekła łza*
// Kurr, złe imię XD//

Kenai - 2013-02-21 21:41:04

- Nie można się poddawać!

Sin - 2013-02-21 21:42:21

Beato mówiła, że jest na to lekarstwo... ale powiedziała, że ktoś musi mi je dać... * znika, a po chwili prawdziwa Sin otwiera oko, i słabo oddycha*

Kenai - 2013-02-21 21:49:37

*nie wie co się wokół niego dzieje*

// na której str. RPG Weed umarł? //

Sin - 2013-02-21 21:50:32

// coś koło 18-19, ale widzimy tylko jego ciało//
- Kenai... co się dzieje? Co tobie...

Kenai - 2013-02-21 21:55:21

- Co jest z mną nie tak?

// Czyli że jak Weed nie żyje... to Kenai jest zastępcą to... zastąpił go :D //

Sin - 2013-02-21 21:57:06

Nie wiem... może coś... * mdleje po raz kolejny*
// musze spadac, jutro będę

Kenai - 2013-02-21 21:57:27

- Sin!

// papa //

Aszlin - 2013-02-22 12:37:31

*spojrzała na Sin i Kenai, przymknęła oczy, ledwo stała*

Sin - 2013-02-22 14:28:22

// Jestem :D//
* z zemdlonej suki wychodzi jej dusza, nadal krwawiąca* Młoda, nie łam się, przejdzie ci.

Aszlin - 2013-02-22 14:36:40

*spojrzała na duszę Sin*

Sin - 2013-02-22 14:41:52

* Sin powoli przekręciła łapę i przeszła przez Aszlin* W sumie fajnie się przechodzi przez psy...

Aszlin - 2013-02-22 14:57:32

*odskoczyła na bok*

Sin - 2013-02-22 14:58:17

Nie bój się. Przecież nic ci nie zrobiłam... * lekkie zdziwienie*

Aszlin - 2013-02-22 15:01:27

*przymknęła oczy, była wyraźnie zmęczona i nie miała ochoty rozmawiać z duchem*

Sin - 2013-02-22 15:08:34

* za pomocą magii podnosi swe ciało i odchodzi do Gajou*

Aszlin - 2013-02-22 15:24:44

*usiadła na ziemi pod drzewem, była za bardzo zmęczona żeby wrócić do Gajou*

Sin - 2013-02-22 15:31:21

Pomóc? * odwróciła się w jej stronę*

Aszlin - 2013-02-22 15:32:44

Nie. I tak nie chcę teraz wracać.

Sin - 2013-02-22 15:41:18

Twój wybór. * wchodzi w ciało, które odzyskuje siły, mimo bólu, idzie do Gajou, raz co raz się potyka*

Aszlin - 2013-02-22 15:47:23

*została na polanie*

Sin - 2013-02-22 15:52:00

* idzie prawie bezmyślnie w stronę Gajou*

Kenai - 2013-02-22 15:54:12

*chwyta Aszlin i bierze ją do Gajou*
- Lepiej chodz!

Sin - 2013-02-22 15:55:42

* zniknęła im z oczu, dawno pozostawiając za sobą*

Aszlin - 2013-02-22 15:56:20

*milczała, wcale nie chciała wracać*

Sin - 2013-02-22 16:00:05

* będąc już daleko, poczuła jak bardzo doskwiera jej samotność* Don't leave me alone... cause I barely see at all, don't leave me alone...

Aszlin - 2013-02-22 16:04:12

*poszła gdzieś*

Sin - 2013-02-22 16:06:44

* zaczęła mijać drzewa, aż trafiła do Gajou, było jej zimno, trzęsąc się, ułożyła się do snu*

Kenai - 2013-02-22 16:09:53

*wzdycha, spuszcza głowe i siada*

Aszlin - 2013-02-22 16:11:28

*siadła pod jakimś drzewem, dosyć daleko od Gajou*

Sin - 2013-02-22 16:13:58

* zauważa, że nie ma Kenai'a, więc szybko leci go poszukać, jego i Aszlin, znajduje Kenai'a* Hej...

Aszlin - 2013-02-22 16:19:30

*myślała nad czymś*

Sin - 2013-02-22 16:40:39

* zaczęła wyć, chcąc wezwać Aszlin*

Aszlin - 2013-02-22 16:43:29

*nie zwracała uwagi na wycie, chciała być przez chwilę sama*

Sin - 2013-02-22 16:46:39

* westchnęła* Let's dance in style, let's dance for while...

Aszlin - 2013-02-22 16:50:15

*wskoczyła na jedną z gałęzi drzewa*

Sin - 2013-02-22 16:51:22

Heaven can't wait, we're only watching the skies...

Aszlin - 2013-02-22 16:57:54

*położyła się na gałęzi*

Sin - 2013-02-22 17:00:11

Hopping for the best and expecting for worst... *śpiewa dosyć ładnie, polubiła śpiewać*

Aszlin - 2013-02-22 18:29:01

*leżała na gałęzi*

Sin - 2013-02-22 18:30:08

Nie mogę... nie chcę być sama... * smutnie siedzi pod drzewem *

Aszlin - 2013-02-22 18:34:02

*leżała i myślała, nie chciała być sama, ale wiedziała że potrzebuje trochę czasu w samotności*

Sin - 2013-02-22 18:39:49

* zakrywa łapami pysk, czeka na kogokolwiek*

Aszlin - 2013-02-22 18:42:07

*nadal leżała na gałęzi, ale zaraz z niej zeskoczyła*

Sin - 2013-02-22 18:44:40

I'm all alone, and i need you now... * podśpiewuje smutnie *

Aszlin - 2013-02-22 18:46:02

*siadła pod drzewem*

Sin - 2013-02-22 19:04:47

* jest jej zimno, ale nie ma siły wracać do Gajou*

Aszlin - 2013-02-22 19:19:48

*była zmęczona, położyła się*

Sin - 2013-02-22 19:37:54

* zaczyna padać śnieg, który powoli spada na futro Sin*

Aszlin - 2013-02-22 19:43:27

*zamknęła oczy i leżała*

Sin - 2013-02-22 19:48:32

* śnieg rozpadał się na dobre, Sin przypomina się kołysanka z dzieciństwa* Lecę w dal w dawne dni, co minęły daremnie.Nie wiem skąd znana mi, ta melodia gra we mnie.

Aszlin - 2013-02-22 19:51:59

*miała zamknięte oczy, spała*

Sin - 2013-02-22 20:14:44

* nadal śpiewa kołysankę* Dawnych wspomnień rzewny ton. Stukot kopyt w grudniowy szron. W rytmie walca raz, dwa, trzy. To się na pewno śni.

Aszlin - 2013-02-22 21:04:25

*wraca do Gajou*

Sin - 2013-02-23 10:37:26

Płynie czas, liczę dni, co minęły daremnie. Nie wiem skąd znana mi, ta melodia gra we mnie... * nuci*

Aszlin - 2013-02-23 10:44:33

*była już przed Gajou*

Sin - 2013-02-23 10:48:31

* wstaje i zaczyna wirować wśród płatków śniegu* Dawnych wspomnień rzewny tron, stukot kopyt w grudniowy szron, w rytmie walca, raz, dwa, trzy. To się na pewno śni... * uśmiecha się*

Aszlin - 2013-02-23 11:26:36

*weszła do Gajou*

Kenai - 2013-02-23 17:13:07

*podchodzi do Aszlin*

Aszlin - 2013-02-23 18:08:50

Cześć.

Sin - 2013-02-24 10:06:14

* zaczyna biec w kierunku Gajou * Płynie czas... liczę dni... co... minęły... daremnie...

Aszlin - 2013-02-24 10:22:50

*położyła się*

Sin - 2013-02-24 12:33:58

* wchodzi do Gajou * Nie wiem skąd... znana mi... o, cześć Aszlin.

Aszlin - 2013-02-24 12:43:03

Cześć.

Sin - 2013-02-24 12:49:32

* zaczyna tańczyć, coś w kształcie psiego walca* W rytmie walca, raz, dwa, trzy... to się na pewno śni...

Aszlin - 2013-02-24 13:29:45

*zamknęła oczy*

Sin - 2013-02-24 13:35:29

Dancing bears,Painted wings. Things I almost remember. And a song, someone sings. Once upon a December * śpiewa angielską wersję piosenki, kołysanki*

Aszlin - 2013-02-24 13:39:31

*leżała, miała zamknięte oczy i na nic nie zwracała uwagi*

Sin - 2013-02-24 13:42:39

* nagle znika *

Aszlin - 2013-02-24 14:28:48

*nie zauważyła że Sin znikła*

Sin - 2013-02-24 14:43:06

* długo jej nie ma *

Aszlin - 2013-02-24 14:59:40

*nie zwraca uwagi na to że nie ma Sin*

Sin - 2013-02-24 15:00:36

* otwiera się portal z którego wylatują złote motyle*

Aszlin - 2013-02-24 15:41:45

*paczy na motyle*

Sin - 2013-02-24 16:41:23

* wychodzi lekko zdenerwowana, cała się trzęsie*

Aszlin - 2013-02-24 16:41:48

*spojrzała na Sin*

Sin - 2013-02-24 16:44:20

O Boże, to tylko sen... *szczypie się* nie... to prawda! * uśmiecha się*

Aszlin - 2013-02-24 16:50:43

*paczy dziwnie na Sin*

Sin - 2013-02-24 17:11:06

O Boże, ten egazmin... mogę wyzdrowieć... albo i nie... ona nic o ty nie mówiła...

Kenai - 2013-02-24 17:38:40

- Wyzdrowiejesz, wyzdrowiejesz.

Sin - 2013-02-24 17:40:07

Idę ćwiczyć... *wychodzi, odwraca się,  widać, że chce, by ktoś z nią szedł*

Kenai - 2013-02-24 17:44:30

- Idziesz sama?

Sin - 2013-02-24 17:47:20

Jeśli chcesz... chodź. *uśmiecha się*

Kenai - 2013-02-24 17:47:47

*idzie za Sin*

Sin - 2013-02-24 17:48:27

* rozgląda się* Znasz jakieś miejsce, gdzie rosną dęby?

Kenai - 2013-02-24 17:49:55

- Nooo tak. Chodz za mną. *idzie*

Sin - 2013-02-24 17:52:26

* idzie, motylki wylatują z fajki*

Kenai - 2013-02-24 17:53:01

- Prosz to tutaj. *pokazuje na dęby*

Sin - 2013-02-24 17:56:08

Spoko, dzięki... najpierw... * myśli* nauka lewitacji! * patrzy na Kenai'a, po czym wycelowuje w niego i w siebie fajką, oboje unoszą się w powietrzu, Sin zaczyna kręcić koziołki*

Kenai - 2013-02-24 17:57:05

- Co ty robisz?

Sin - 2013-02-24 17:58:09

Ćwiczę. *pęka ze śmiechu, po czym odstawia go na ziemię, sama tam jeszcze zostaje*

Kenai - 2013-02-24 18:14:15

*wzdycha*

Sin - 2013-02-24 18:15:47

Hej, co jest * spada i staje przed nim*. Coś nie tak? Uraziłam cię? *robi się trochę smutna*

Kenai - 2013-02-24 18:21:28

- Nie! Wszystko w porządku. *uśmiecha się*

Sin - 2013-02-24 18:23:32

Aha. To dobrze... * spuszcza głowę* Co ja to miałam... Ah tak! Ćwiczenia! Teraz trochę formowania. * motyle układają się w Kenaia i Sin, robią dokładnie to samo co oni*

Kenai - 2013-02-24 19:04:43

*przygląda się z zdziwieniem motylą*

Sin - 2013-02-24 19:06:13

* sama rozpada się na tysiąc złotch motyli, które latają wszędzie*

Kenai - 2013-02-24 19:06:34

- Co do?

Sin - 2013-02-24 19:08:07

* śmiech rozchodzi się po polanie, brzmi jak z innego świata*

Kenai - 2013-02-24 19:35:34

*kładzie się*

Sin - 2013-02-24 19:38:06

* pojawia się znów* Coś nie tak? Ja się tylko... śmiałam...

Kenai - 2013-02-24 19:38:27

- Wszystko dobrze.

Sin - 2013-02-24 19:39:14

To dobrze... *nie wie co dalej mówić*

Kenai - 2013-02-24 19:40:04

- Skończyłaś już ćwiczenia?

Sin - 2013-02-24 19:42:08

Na dzisiaj jeszcze jedno. * wycelowuje fajką w dąb, który rozwala się, lecąc na Kenai'a, Sin zatrzymuje go i składa z powrotem, jak gdyby nigdy nic* Już koniec.

Kenai - 2013-02-24 19:44:12

- Wracamy?

Sin - 2013-02-24 19:44:51

Mmmm... * nie wie, stoi trochę zakłopotana*

Aszlin - 2013-02-24 19:56:48

*nadal była w Gajou*

Kenai - 2013-02-24 19:56:54

- To jak?

Sin - 2013-02-24 19:58:27

No to... chodźmy... *idzie za nim, znowu wracają w nocy, a Sin bardzo lubi noce, jak wiadomo*

Kenai - 2013-02-24 20:00:20

*dochodzą do Gajou xD *

Sin - 2013-02-24 20:01:38

* Sin kładzie się* Zapytałabym ci sie coś, ale uznałbyś mnie za idiotkę.

Kenai - 2013-02-24 20:04:21

- Pytaj... *drapie się za uchem*

Sin - 2013-02-24 20:07:20

Aszlin mnie lubi, prawda? Bo ostatnio prawie na mnie nie reagowała... *smutna mina*

Aszlin - 2013-02-24 20:13:29

*spała*

Sin - 2013-02-24 20:15:02

Nie wiem czemu... przyznaję, trochę się może o nią za bardzo troszczę, ale w duchu... nie wiem czym mogłabym ją obrazić...

Kenai - 2013-02-24 20:18:34

- No jasne że cię lubi

Sin - 2013-02-24 20:21:16

A ty... też mnie lubisz?

Kenai - 2013-02-24 20:21:57

- Tak. *uśmiecha się*

Sin - 2013-02-24 20:24:26

To fajnie. Czasami mi się zdaje, że wszystkim przeszkadzam...

Aszlin - 2013-02-24 20:25:06

*wyszła z Gajou*

Sin - 2013-02-24 20:26:46

To takie niepotrzebne uczucie... ale je odczuwam... chyba lepiej by było, gdybym znikła...

Kenai - 2013-02-24 20:32:44

- Aha...

Aszlin - 2013-02-24 20:33:11

*siedziała przed Gajou*

Sin - 2013-02-24 20:36:36

Hmm... o ile pamiętam, kiedyś chciałeś mi coś powiedzieć... *dziecięca ciekawość* pamiętasz może co? To chyba wtedy, keidy wracaliśmy ze źródełka...

//w regulaminie pisało i terrytoriach, mogę jedno założyć?//

Aszlin - 2013-02-24 20:45:33

*paczyła w niebo*

Sin - 2013-02-24 20:50:53

* podchodzi do Aszlin* Posłuchaj... mam ci coś bardzo ważnego do powiedzenia...

Aszlin - 2013-02-24 20:53:49

Tak?

Sin - 2013-02-24 20:56:42

Znlazałam lekarstwo na moją chorbę... jednak powiem ci jest to choroba, na którą zapadały wszysktie wiedźmy... więc... muszę za kogoś wyjść... konkretniej, aby nie ryzykować nawrotu choroby: obustronnie... jeśli jednak w ogóle... *smutna mina*
// mialam zamiar wprowadzić psa do akcji, ale zobaczymy jak się sprawy potoczą//

Aszlin - 2013-02-24 21:01:37

*robi minę jakby nic nie zrozumiała*

Kenai - 2013-02-24 21:03:29

*podchodzi do suczek*
- O czym gadacie?

Sin - 2013-02-24 21:07:37

Ah, o-o niczym... kudasai... *trąca Aszlin, by nic nie mówiła i na znak, że później wyjaśni* Ja i tak miałam iść do siebie, więc... Aszlin, Kenai, na razie! *biegnie w swoją stronę, do lasu*
// nie, nie, będę, ale idę szybko założyć temat, gdzie aktualnie będę przebywać//

Aszlin - 2013-02-24 21:09:03

*nic nie powiedziała Kenaiowi, zresztą i tak nic nie zrozumiała*

Kenai - 2013-02-24 21:09:53

- Aszlin... mów!

Aszlin - 2013-02-24 21:10:14

*milczała*

Sin - 2013-02-24 21:11:07

// już założyłam temat, jak ktoś do Sin, to tam: Miejsce Sin//

Kenai - 2013-02-24 21:13:22

*wzdycha i biegnie za Sin*

Sin - 2013-02-25 20:14:00

* po długiej przerwie, w nocy, siada na krańcu Gajou, w wyjściu, patrzy w niebo*

Aszlin - 2013-02-25 20:15:17

*siedzi przed Gajou*

Kenai - 2013-02-25 20:16:12

*siada kolo Sin*
- Co jest?

Sin - 2013-02-25 20:16:12

* nie zauważyła Aszlin, leży *
Uhm... ja myślałam, że będzie inny... a tak to... przepraszam...

Kenai - 2013-02-25 20:19:07

- Nie masz za co przepraszac, to nie twoja wina

Sin - 2013-02-25 20:19:57

Nie chodzi o to... *czyżby zrobiła się lekko różowa?*

Kenai - 2013-02-25 21:01:54

- To o co?

Sin - 2013-02-25 21:04:06

Pamiętasz jak miałam iść za Battlerem? Ja... chciałam się pożegnać... a wyszło w sumie... trochę dziwnie...

Aszlin - 2013-02-26 14:17:17

*wpatrywała się w niebo*

Kenai - 2013-02-26 17:11:25

- A... O to chodzi...

Sin - 2013-02-26 17:21:35

* zakrywa pysk łapami*

Aszlin - 2013-02-26 19:11:23

*spojrzała na Sin*

Sin - 2013-02-26 19:17:56

*nadal ma schowany pysk między łapami*

Aszlin - 2013-02-26 19:20:17

*odeszła trochę od Gajou*

Sin - 2013-02-26 19:30:15

* patrzy ukradkiem na Kenai'a*

Kenai - 2013-02-26 21:00:30

- Nie pzejmuj się...

Sin - 2013-02-26 21:48:22

Etto... j-ja się nie przejmuję *podnosi dumnie łeb*

Kenai - 2013-02-26 22:25:30

- Widzę że się przejmujesz....

Sin - 2013-02-26 22:58:09

Eee....tto... *odwraca łeb w swoją stronę*. No może trochę... mmm... zen zen dame da...

Kenai - 2013-02-27 16:05:23

- Heh

Sin - 2013-02-27 16:15:38

* nie ma odwagi odwrócić łba*

Kenai - 2013-02-27 17:09:57

*milczy*

Sin - 2013-02-27 17:17:32

Ymmm... idziesz nad źródełko? *pyta, odwraca się do niego*

Kenai - 2013-02-27 19:35:20

- No mogę iść

Sin - 2013-02-27 19:37:03

Weeee! * biegnie w podskokach*

Kenai - 2013-02-27 19:41:01

*idzie za Sin*

Sin - 2013-02-27 19:45:20

* wlatuje w krzaki i w wodę, która rozpryskuje się na wszystkie strony* Uuu!

Kenai - 2013-02-27 19:55:38

*śmieje się*

Sin - 2013-02-27 19:56:37

* płynie pod mały wodospadzik*

Kenai - 2013-02-27 19:59:42

*wskakuje do wody*

Sin - 2013-02-27 20:01:14

* staje nad kamieniami pod wodospadem i opłukuje futro, sierść przylega jej trochę do futra, w niektórcyh miejscach rusza się pod napływem wody*

Kenai - 2013-02-27 20:57:00

*nurkuje*

Sin - 2013-02-27 20:58:37

Eee... Kenai? *nie widziała jak zanurkował*

Kenai - 2013-02-27 21:00:11

*wyskakuje i ochlapuje Sin*

Sin - 2013-02-27 21:03:34

* spada do tyłu i nie wynurza się*

Kenai - 2013-02-27 21:10:08

- Sin? Żyjesz?!

Sin - 2013-02-27 21:13:30

* wynurza się przed Kenaiem również go ochlapując* Hahahaha, i'ts perfekto! *uśmiecha się*

Kenai - 2013-02-27 21:15:33

*przytapia Sin dla zabawy xD*

Sin - 2013-02-27 21:17:06

* wynurza się i próbuje przytopić Kenai'a, ale grzywka zasłania jej zdrowe oko, więc upada do wody przed nim* Uch...zen zen dame da!

//Wybacz, mam na to wypowiedzenie manię XD//

Kenai - 2013-02-27 21:20:02

*śmieje się*

// spoko xD //

Sin - 2013-02-27 21:23:06

* zaczyna pływać za pewną rybą, nie ma zamiaru jej złapać, tylko powkurzać*

Kenai - 2013-02-27 22:54:44

- Co ty robisz?

Sin - 2013-02-28 11:13:22

Płynę za rybą *ryba jest zdziwiona*

Kenai - 2013-03-01 22:29:39

- Aha...

Sin - 2013-03-02 12:28:05

Mam pomysł! *wyskakuje z wody i coś tam szpecze* Chciałabym umieć przyzwać Siostry z Piekła.

Kenai - 2013-03-02 16:13:02

- C-co?

Sin - 2013-03-22 13:12:21

To był żart, jeste *znika nagle*

Kenai - 2013-03-22 16:06:49

- Co do?

Beatrice - 2013-03-22 16:18:40

*pojawia się*  Hahahahahaha! *psychiczny śmiech*

Kenai - 2013-03-22 16:53:37

- ?!

Beatrice - 2013-03-22 17:11:49

Pokłony przed poprzednią Złotą Wiedźmą, Beatrice! *znów się śmieje*
// głos z Umineko no naku koro ni//

Kenai - 2013-03-22 18:40:13

- Gdzie jest Sin? *warczy*

Beatrice - 2013-03-22 19:08:05

Spokojnie, jest na swej ceremonii. *wrednie się uśmiecha*. Zgadnij czego.

Kenai - 2013-03-22 20:01:42

- Nawet nie chcę myśleć...

Beatrice - 2013-03-22 20:06:02

Och nie martw się, ma jeszcze czas. Jesli chcesz zaprowadzę cię do niej. *patrzy mu prosto w oczy*

Kenai - 2013-03-22 20:09:28

- Niech będzie... Zaprowadz mnie tam...

Beatrice - 2013-03-22 20:13:41

Podejdź do mnie. *mówi bez emocji*

Kenai - 2013-03-22 20:14:48

*podchodzi powoli do Beatrice*

Beatrice - 2013-03-22 20:17:41

Hmm, widzę u ciebie wielką odwagę młodzieńcze. *macha fajką, znikają*

//Akcja przeniesiona do tematu Meta-World//

Sin - 2013-03-27 20:33:18

*pojawia się, lekko zatacza przed Gajou, rozgląda się za Kenaiem*

//Kenai zrób coś z rangami, bo od trzystu do czterystu powinna być już nowa XD//

Kenai - 2013-03-27 20:40:57

// zwiększyłam, trza mieć jeszcze więcej postów! //
*oszołomiony*

Sin - 2013-03-27 20:41:51

// a, to sory//
Nie czuję się za dobrze... *upada*

Kenai - 2013-03-27 20:44:19

*dalej nie wie co się wokół niego dzieje*

Sin - 2013-03-27 20:45:48

*dostałą gorączki, krzyczy, boli ją głowa i czuje jakby coś zjadało ją od środka*
//Aszlin jest HALELUJA ;.;//

Aszlin - 2013-03-27 20:47:05

*paczy się na wszystkich i nie za bardzo wie co się dzieje*

Sin - 2013-03-27 20:48:59

*leży, chwyta się za łeb i krzyczy* AAACH! Boli! Nic nie czuję!

Kenai - 2013-03-27 20:49:32

*patrzy na Sin*
- Sin! Co się dzieje!

Sin - 2013-03-27 20:53:15

*ma bardzo wysoką gorączkę, majaczy* Nie wiem... czuję jakby coś zjadało mnie od środka! Zabierz mnie do Gajou... nie mogę, to taki ból!

Aszlin - 2013-03-27 20:53:18

*paczy na Sin*

Kenai - 2013-03-27 20:54:20

*jak to określić... no... zabiera Sin na... grzbiecie (?) xD do Gajou *

Sin - 2013-03-27 20:57:35

*leży i jęczy, jest rozpalona, ale powoli zasypia, płacząc... aż chce się ją przytulić...*(przynajmniej mi XD)

Kenai - 2013-03-28 09:52:23

- Eh... co robić....

Sin - 2013-03-29 19:40:34

*śpi, łzy mimowolnie lecą z jej oczu, w gorączce zaczyna nagle majaczyć* Nie... zostaw... odejdź...
//Mam szlaban//
//Sin oczywiście nie kieruje tych słów do Kenaia//

Kenai - 2013-03-30 19:32:30

- Eh... Ja... nie wiem co robić D:

// :c //

Sin - 2013-03-30 19:55:24

//he he, już nie mam//
*budzi się nagle, jest dosyć świadoma i zaczyna płakać* Jest tu kto? Kenai?

Kenai - 2013-03-30 22:32:30

- Tak, jestem!

Sin - 2013-03-30 22:34:25

Nie widzę cię... gdzie jesteś *wyciąga bezwładnie łapę przez siebie, przez ciemność nic nie widzi...*

Kenai - 2013-03-30 22:38:04

- Jestem koło Ciebie...

Sin - 2013-03-30 22:41:45

*dotyka mu futra na szyi (lub klatce piersiowej, nie wiem XD) przez chwilę przejeżdża przez nie nosem i trochę się odchyla* To ty? *nie widzi go przez gorączkę, tylko jego zarysy*

Kenai - 2013-03-30 22:43:00

- Tak to ja...

Sin - 2013-03-30 22:47:29

* dotyka jego nosa swoim* Tak, to ty. Miałam... koszmar... pewna ciemna postać podeszła do mnie i... zaczęła... *przełyka ślinę*

Kenai - 2013-03-30 22:49:36

- Hm?

Sin - 2013-03-30 22:53:33

Gh... odwraca pysk... domyśl się... *lekko się rumieni*

Kenai - 2013-03-30 22:55:43

*myśli*
- ... nie wiem...

Sin - 2013-03-30 22:59:01

Zrozum, to sprawy bardzo intymne... przeżyte na prawdę... może... pójdę spać... *kładzie się za Kenaiem zaś fruwa złoty motyl*

Kenai - 2013-03-30 22:59:37

- Aha...

Beatrice - 2013-03-30 23:00:08

*czas się zatrzymuje, pojawia się Beatrice, która stoi w tym zatrzymanym świecie razem z Kenaiem*

Kenai - 2013-03-30 23:01:13

-... To ty? Znowu?

Beatrice - 2013-03-30 23:03:58

Czy ty na prawdę nie rozumiesz niewidzialnych sygnałów wydawanych przez moją uczennicę. *kręci głową*
//haha, Dominika nie chce żebym to pisała XD//

Kenai - 2013-03-30 23:04:24

- Jakich?

Beatrice - 2013-03-30 23:07:34

Nie widzisz? Brak jej powiernika, bratniej duszy... może pokazałbyś jej, że dasz radę utrzymać wszystko w tajemnicy. *przymyka oczy*

Kenai - 2013-03-30 23:11:04

-... *zamotany*

Beatrice - 2013-03-30 23:16:42

Kiedy wiatr mocno wieje podróżnik tylko mocniej okrywa się swym płaszczem. Kiedy pojawia się słońce podróżnik zrzuca swój płaszcz i razem ze słońcem pokonują wiatr. Czy to jasne?

Kenai - 2013-03-30 23:17:16

- Ta...

Beatrice - 2013-03-30 23:20:06

Więc jak? *patrzy na niego tym swoim wzrokiem XD*

Kenai - 2013-03-31 10:25:31

- Eh... nie wiem...

Beatrice - 2013-03-31 10:52:44

Pamiętaj... ona jest chora... byłabym w stanie ją jednak wyleczyć, ale widzisz. Ona musi być szczęśliwa. Nie wiesz, czy kot w pudle, jest żywy czy martwy, dopóki nie zajrzysz do środka.
//idziemy szukać jajek w ogródku, wracamy potem >D//

Kenai - 2013-03-31 18:41:08

- Pamiętam, pamiętam...

Beatrice - 2013-03-31 19:42:27

Mam rozumieć, że się zgadzasz?

Kenai - 2013-03-31 21:50:46

- Tak...

Beatrice - 2013-03-31 22:16:43

Dam ci to. Zanim do niej dojdziesz, przeczytaj to *daje mu pamiętnik*
// po następnym poście Sin pisze kartki pamiętnika//

Kenai - 2013-03-31 22:19:08

- Hm, a co to?
// ok //

Sin - 2013-03-31 22:28:19

*pamiętnik sam się otwiera*

Dziś poznałam dwa psy. Aszlin i Kenaia. Aszlin jest przemiła, może zostaniemy przyjaciółkami. Ale Kenai... jest taki... no nie wiem. Mógłby być moim przyjacielem. Bardzo chciałabym. Od dawna z nikim nie rozmawiałam. Te senne koszmary...
Tata mówił mi, że pięknie śpiewam. Może tym ich ukołyszę? Ale przysięga... wierność w ich kwestii jest nudna. Za to w miłości...

Dzisiaj Kenai był ze mną cały dzień a ja straciłam oko. Kim ja jestem??? Przynajmniej dla nich...

Kenai - 2013-03-31 22:29:05

- Pamiętnik...

Sin - 2013-03-31 22:33:41

Czuję się jak w niebie! Kenai i Aszlin... oboje są dla mnie mili... chyba mnie zaakceptowali. Czuję coś w brzuchu, jakby motyle.

Kenai - 2013-03-31 22:37:34

*dalej czyta*

Sin - 2013-03-31 22:41:10

Ostatnio myślałam, czy mogę znów się zakochać. Kolejne złamane serce, kolejny ból... chciałabym w końcu żyć normalnie. Czy Beatrice coś na to poradzi? A jeśli umrę???

Kenai - 2013-03-31 22:42:07

- Eh...

Sin - 2013-03-31 22:47:52

*ostatni wpis*
Jestem bezużyteczna! Wszyscy mnie nienawidzą! Nikt na mnie nie zwraca uwagi... nie mogę nikomu powiedzieć co czuję... czuję się opuszczona... POMOCY! ASZLIN! KEEEEEEENAIIII!!!

Kenai - 2013-03-31 22:58:15

- Czemu ona czuje się... opuszczona?

Beatrice - 2013-03-31 23:02:00

Chcesz wiedzieć? Nigdy nie mówi otwarto swych uczuć, zauważyłeś? Może, gdyby jej się trochę podpytać, wyciągnęła by wnioski, że jest komuś potrzebna. Poza tym chyba nieudolnie próbowała ci zaimponować... *znika*

Kenai - 2013-03-31 23:10:09

- Ja... nie wiem co powiedzieć...

Sin - 2013-03-31 23:12:20

* czas znów zaczyna płynąć, Sin leży i cicho płacze* Nikt mnie nie zauważa... po co ja się wysilam by być fajna... oni... on mnie nie rozumie...

Kenai - 2013-03-31 23:14:35

- Ja cię zauważam...

Sin - 2013-03-31 23:15:16

*odwraca łeb, nie wie co powiedzieć, czeka co dalej*

Kenai - 2013-03-31 23:22:09

- Czemu tak myślisz?

Sin - 2013-03-31 23:24:58

*milczy, rumieni się* Nie wiem co powiedzieć... gdybym mogła wyrzuciłabym z siebie to wszystko, ale boję się nie akceptacji.

Kenai - 2013-03-31 23:34:08

*wzdycha*

Sin - 2013-03-31 23:36:08

Jeśli nawet ta sprawa dotyczy moich aktualnych uczuć... *mówi na odwal, ale w miarę głośno*

Kenai - 2013-03-31 23:38:14

*słucha*


// idę już, branoc //

Sin - 2013-03-31 23:40:22

Kocham...
//branocka//

Kenai - 2013-04-01 21:36:14

* dalej słucha *

Sin - 2013-04-01 22:43:46

Ech, dobra. Mam pytanie. Gdybym ci coś powiedziała...

Kenai - 2013-04-02 14:08:54

- Tak?

www.saas.pun.pl www.narutots.pun.pl www.grom.pun.pl www.goodboys.pun.pl www.marichuana.pun.pl